Kształt batona KitKat nie może być znakiem towarowym

Po dziesięcioletniej batalii o rejestrację kształtu batona Kit Kat, jako brytyjskiego znaku towarowego, Sąd Apelacyjny nie uwzględnił odwołania Nestlé w sprawie przeciwko Cadbury UK Ltd. Tym samym Sąd Apelacyjny podtrzymał decyzję Wysokiego Trybunału stwierdzającą, że Nestlé nie może zarejestrować jako znaku towarowego kształtu batona Kit Kat. W toczącym się postępowaniu nie zostało bowiem wykazane, aby kształt ten nabył charakter odróżniający.

W 2010 r. Nestlé zgłosiło do rejestracji jako trójwymiarowy znak towarowy oznaczenie zaprezentowane poniżej, dla towarów z klasy 30.

Rzeczywisty produkt, znajdujący się na półkach sklepowych różni się od zgłoszonego znaku tym, że na każdym kawałku batonika widnieje wytłoczony napis „Kit Kat”.

W toczącym się postępowaniu Spółka Cadbury wniosła sprzeciw przeciwko rejestracji spornego oznaczenia. Na skutek rozpoznania sprzeciwu uznano, że sam kształt batona Kit Kat nie uzyskał charakteru odróżniającego dla relewantnych towarów, a ponadto że kształt batonika wynika jedynie z jego właściwości oraz ze względów technicznych. Nestlé odwołało się od zapadłego wyroku i ostatecznie sprawa trafiła przed Trybunał Sprawiedliwości. Odpowiedzi Trybunału na zadane pytania prejudycjalne nie pozwoliły jednak na ustalenie najważniejszego: czy kształt batonika Kit Kat może korzystać z ochrony prawnej?

Sprawa wróciła do Wysokiego Trybunału, który w swoim rozstrzygnięciu orzekł, że kształt batonika nie posiada wymaganego charakteru odróżniającego. Nestlé po raz kolejny odwołało się od rozstrzygnięcia i sprawa trafiła przed Sąd Apelacyjny.

Strony sporu były zgodne co do tego, że zdolność rejestracyjna znaku sprowadza się do nabycia wtórnej zdolności odróżniającej. Baton Kit Kat nie jest charakterystycznym kształtem, posiadającym zdolność odróżniającą, więc uwaga Sądu skupiła się na tym, czy kształt uzyskał charakter odróżniający w następstwie jego używania.

Nestlé argumentowało, że znaczna część konsumentów zidentyfikowała kształt batona Kit Kat, jako konkretny produkt pochodzący z określonego źródła, co miało oznaczać, że znak towarowy jest dystynktywny. Cadbury podniosło zaś, że prawidłowym pytaniem jakie powinno zostać zadane jest to, czy konsumenci postrzegali znak towarowy jako wskazanie pochodzenia towaru. Spółka twierdziła, że konsumenci po prostu połączyli znak towarowy z marką Nestlé, co nie jest wystarczające do stwierdzenia nabycia wtórnej zdolności odróżniającej w rozumieniu art. 3 ust. 3 dyrektywy 2008/95 WE.

W konkluzji Sąd uznał, że fakt, iż kształt staje się bardzo dobrze znany nie musi oznaczać, że konsumenci uważają go za identyfikator pochodzenia towaru. Opinia publiczna może po prostu uznać kształt za charakterystyczny dla tego rodzaju produktów lub stwierdzić, że przywodzi on na myśl produkt i nazwę marki, które są już im znane, czego nie można uznać za wykazanie posiadania charakteru odróżniającego przez znak towarowy. Aby stwierdzić uzyskanie charakteru odróżniającego, konsument musi postrzegać towary jako Kit Kat lub jako pochodzące od twórców batona Kit Kat. Postrzeganie, że towary wyglądają jak baton Kit Kat nie wystarczy. Konsumenci muszą traktować sam kształt jako wyłączne wskazanie pochodzenia. Kształt batona Kit Kat natomiast, zdaniem Sądu, nie spełnia tej funkcji.

Trybunał w uzasadnieniu wyroku posłużył się słowem „postrzegać”, a nie „polegać na”. Postrzeganie przez konsumentów towarów oznaczonych znakiem jako pochodzących od określonego podmiotu oznacza, że mogą oni polegać na znaku towarowym podczas podejmowania lub potwierdzania decyzji o zakupie. Sędzia Sądu Apelacyjnego wyjaśnił, że „zależność jest behawioralną konsekwencją percepcji”, a znak towarowy pełni tę funkcję poprzez jego charakter odróżniający.

Co interesujące, Nestlé ten sam znak zarejestrowało w EUIPO jako znak unijny. Postępowanie dotyczące znaku nie zostało jeszcze zakończone, jako że Cadbury wniosło o jego unieważnienie. To, jakie będzie rozstrzygnięcie postępowania, pozostaje aktualnie niewiadomą.